Długa historia krótkiego metra
Na początku lipca media obiegła informacja, że Krajowa Izba Odwoławcza po raz kolejny nie uporała się z protestami w przetargu na drugą linię warszawskiego metra. Ktoś mógłby powiedzieć, iż budowa drugiej nitki podziemnej kolejki ciągnie się niemiłosiernie. Ktoś, kto zupełnie nie zna historii rodzimego metra.
A opowieść o metrze jest o wiele dłuższa aniżeli ukończona pod koniec ubiegłego roku jego pierwsza linia. To historia pełna zaskakujących zwrotów akcji, przepychanek między zwolennikami i przeciwnikami tworzenia nowego środka komunikacji w mieście, zmieniających się projektów i niekończących się zmian koncepcji. I tę opowieść na kartach swojej najnowszej książki Bitwy o metro kreśli Andrzej Rogiński, wydawca i redaktor naczelny pisma „Południe”.
Publikacja Rogińskiego to niekonwencjonalne kompendium złożone przede wszystkim z artykułów publikowanych przez autora na łamach wydawanego przez niego warszawskiego czasopisma. Dzięki temu, że zostały tu przytoczone w niezmienionej formie bardzo dobrze oddają atmosferę i emocje, jakie towarzyszyły procesowi powstawania stołecznego metra na przestrzeni wielu lat. Uzupełnienie wydawnictwa stanowią nowe, specjalnie przygotowane teksty i cytowane fragmenty dokumentów.
Rogiński pisze o wszystkim, co w większym lub mniejszym stopniu jest związane z warszawską kolejką podziemną. Począwszy od historii metra sięgającej lat dwudziestych minionego wieku, poprzez opis problemów towarzyszących kolejnym etapom realizacji inwestycji, a skończywszy na takich ciekawostkach, jak geneza logo metra czy skąd wziął się pomysł na stworzenie postaci słynnego krecika-budowniczego. Jednak według mnie najważniejszą częścią są wywiady, które autor postanowił umieścić w książce. To właśnie rozmowy zarówno ze zwolennikami, jak i przytaczanie argumentów przeciwników budowy metra oddają najlepiej klimat, jaki narósł wokół tej komunikacyjnej inwestycji przez kilka dekad.
W przedmowie Hanna Gronkiewicz-Waltz pisze: Wyjątkowość tej książki sprawia, że zechcą sięgać po nią zarówno ludzie zawodowo zajmujący się zagadnieniami metra, jak i varsavianiści, samorządowcy czy pasjonaci. Nie można nie zgodzić się ze słowami obecnej prezydent Warszawy. Rogiński nie pomija w swojej publikacji szczegółów, jest dokładny i nie boi się pisać o rzeczach trudnych, czym musi zadowalać fachowców, ale używa przy tym języka publicystycznego, więc pozostaje zrozumiały dla wszystkich czytelników, nawet tych, którzy z metrem mają tylko tyle wspólnego, że jeżdżą nim do pracy. Książka Bitwy o metro może stanowić zarówno pełne przydatnych informacji kompendium, jak i pasjonującą lekturę pozwalającą odbiorcy odbyć niezapomnianą podróż w świat podziemnej kolejki.
Rysę na publikacji pozostawia kilka powtórzeń, których nie udało się Rogińskiemu uniknąć oraz sprytnie wplecione do książki teksty reklamowe na temat dwóch firm budowlanych. To zasadniczo nie burzy dobrego odbioru wydawnictwa, ale może nieco irytować. Niemniej jednak Bitwy o metro wzbogacone zresztą kilkudziesięcioma fotografiami można uznać za kompetentne źródło wiedzy o warszawskim metrze.
Wydawcy: Andrzej Rogiński, Oficyna Wydawniczo-Poligraficzna „ADAM”
ISBN:978-83-7232-834-2