Wszystko ucieka i nie wszystko da się złapać w sieć obiektywu. Może jeszcze jedno ujęcie, to drugie też, bo szkoda go przegapić. Życie ucieka, czas biegnie, a my z wiekiem tracimy siły i nie dajemy już rady. Corazczęściej odwołujemy się do człowieka historii, jakim jest fotograf, bo to on jest tym, który potrafi zatrzymać niejedną z chwil naszego życia. Gdy coraz częściej musimy przystawać bierzemy do ręki pożółkłą kartę naszej historii, by sobie przypomnieć DRIADĘ, ten dar natury.
To ona sprzyjając nam, podąża razem z nami przez życie, a ofiarowując swą miłość otacza nas opieką - jak z wody na brzeg przenosi się życie.
Zaczynamy rozumieć, że to wszystko, co nas otacza, tworzy świat, w którym chcemy żyć. No cóż, co innego zatrzymać chwilę, a co innego zatrzymać czas.
Człowiek siedzący nad brzegiem rzeki stwierdził, że nie będzie się kąpał, bo na pewno jest zimno. Ignorant.
Dla niektórych czas się zatrzymał.
Pewnie dla niego też.
Radom, dn. 25.03 2011