Do grobowej deski – Rhys Bowen

Nowa część przygód Molly Murphy, to kolejna potargowa zdobycz, która pojawiła się przy naszym kominku. Zgodnie z obietnicą daną wydawcy, recenzję piszę zaraz po tym, gdy udało się wreszcie wyrwać książkę z rąk żeńskiej części redakcji...

okładka książki

Molly jest postacią tak niesamowitą, wręcz nierealną, że kciuki za powodzenie jej planów same się trzymają. Z dwóch poprzednich części wiemy już, że dziewczyna uciekła z Irlandii, by uniknąć kary za zabójstwo, za to w Ameryce postanowiła zostać prywatnym detektywem. Czy jej się udało? W pewnym stopniu tak – przecież sama stworzyła sobie stanowisko i – jak do tej pory – los jej sprzyja. Jednak to dopiero w trzeciej części pojawiają się pierwsze poważne zlecenia, a wraz z nimi rozterki, strach i pakiet kilku więcej uczuć. A... żeby nie było zbyt łatwo, to wszystkie dotychczasowe problemy i problemiki wcale nie dały za wygraną i nie odpuszczają.

Mogę chyba całkiem poważnie powiedzieć, że przygody Molly Murphy wreszcie staja się poważniejsze i jakby „bardziej kryminalne” (w sensie bardziej pasujących do gatunku kryminalnego). Chwilami zmiana jest na tyle znacząca, że nie zdziwiłbym się, gdyby Molly nawiązała korespondencyjną współpracę z Panną Marple.

Rozwiązania przedstawione na końcu tomu nie są specjalnie zaskakujące, ale trzeba przyznać, że wprowadzenie kilku potknięć, które przydarzyły się Molly podczas śledztwa, było sprytnym posunięciem autorki by choć minimalnie uwiarygodnić postać kobiety-detektywa.

Poza wątkiem kryminalnym, mamy tu – oczywiście – również wątek romantyczny. Zdradzę tylko, że nie jest on aż tak oczywisty, jakby to się mogło wydawać po lekturze poprzednich tomów.
Na uwagę zasługuje też zręczne wplecenie całej historii w tło historyczne i społeczne – ruchy feministyczne, związki zawodowe, wybory...

Molly Murphy bardzo wyraźnie dojrzała w tym tomie. Co nie znaczy, że zmądrzała. Chciałbym uniknąć posądzania o seksistowskie poglądy, ale upór w tym, by zostać kobietą detektywem (w ciągle jeszcze wtedy męskim świecie) potrafi się cokolwiek odbić czkawką. Ciekaw jestem, a – wnioskując z reakcji pozostałej części redakcji – nie tylko ja, czym zaskoczy i zadziwi nas Molly w następnym tomie.

Kamil Świątkowski

Wydawnictwo Noir Sur Blanc
ISBN: 978-83-7392-472-7

Prawo panny Murphy
Śmierć detektywa