Kiedy czytam książkę pisaną przez archeologa zawsze zastanawiam, w którą stronę pobiegnie jego myśl. Czy będzie to hiperpoprawna i jedyna słuszna wersja historii i prawdziwych zdarzeń, czy też może tym razem autor zdecyduje odejść od studiów i postawić na zupełnie fikcyjne treści. W przypadku serii Świetlisty Kamień Christiana Jacqa nie było inaczej.
Pierwsza część z tego cyklu, czyli Nefer Milczek po trosze wskazał mi kierunek, w którym autor postanowił poprowadzić historię tym razem. Jest tu wiele prawd i faktów uzyskanych dzięki naukowej części egiptologii, ale nie należy się do nich przywiązywać całkowicie i bezkrytycznie. Fantazja autora gra bowiem pierwsze skrzypce i muszę powiedzieć, że grają one całkiem miłą melodię. Zanim jednak opowiem coś więcej muszę – choćby słowem - skarcić tłumacza bądź redaktora polskiej wersji językowej za odmianę nazw niektórych miast. Trudno mi się bowiem było odnaleźć w Memfisie, zamiast w Memfis.
Nefer Milczek, wbrew temu, czego można się spodziewać po tytule, to książka o kilku głównych bohaterach, a nie tylko o jednym z nich. Autor wprowadza nas w realia Egiptu z okresu Nowego Państwa, zaznajamia z charakterami i tłem społecznym wybranych postaci i sprawnie stara się spleść drogi wszystkich osób, których czytelnik może być szczególnie ciekaw. Dotyczy to przedstawicieli zarówno tej „dobrej”, jak i tej „złej” strony.
Ale Nefer Milczek to także książka o obsesjach. Towarzysząc bohaterom widzimy, kto i do czego jest zdolny, byle tylko osiągnąć swój cel. Opuszczenie własnej rodziny bez oglądania się za siebie, wejście w cudzą i przejęcie kontroli nad majątkiem za wszelką cenę, czy pielgrzymka po całym kraju, to tylko kilka ze wspomnianych przykładów. Co więcej – i co szlachetniejsze – bez względu na to, czy mowa o białym, czy o czarnym charakterze autor podkreśla pracowitość z jaką dążą do swoich celów.
Egipt jest krajem w którym tradycje mają ogromne zaczenie – i tak właśnie przedstawia go Jacq. Poszanowanie tradycji jest również punktem wyjścia do zawiązania głównej intrygi polityczno kryminalnej, która choć pierwotnie wydawała się wątła i prawie w ogóle nieistotna, a która w dalszej części wyrasta na główną „czarną chmurę” opowieści. Wszelkie nowinki techniczne i społeczne traktowane są, jak rewolucyjny zamach na istotę państwa egipskiego, a może i na samego faraona i stojących za nim bogów. Władca Egiptu jest jednak mądrym człowiekiem, a jego władza jest niepodważalna. Przynajmniej na razie. A to jest najważniejszą informacją dla mieszkańców niewielkiego miasteczka rzemieślników pracujących po zachodniej stronie Nilu, po stronie umarłych.
Wraz z końcem tego tomu zamyka się tylko jeden ważny wątek całej historii. Reszta zaś, bez najmniejszego zwolnienia pędzi do następnych części cyklu. Tak jest chyba lepiej, bo czytelnik nie odnosi wrażenia, że ogląda serial, w którym koniecznie należy rozwiązać wszelkie zagadki odcinka jeszcze przed napisami końcowymi.
Noir sur Blanc
ISBN: 83-88459-05-8