Tłumy protestujących w bibliotekach, petycje do wydawnictwa, zbiorowe pozwy o obrazę uczuć i wreszcie... uznanie ze strony bibliofilskiej mniejszości, która może spokojnie oddawać się przyjemności czerpanej z lektury. Do tego jeszcze ta okładka, której obwoluta skrywa zdecydowanie za mało. A wszystko przez tę Pornografię? Nie do końca...
Problem z pornografią, polega na tym, że pornografia jest, ale też na tym, że nie do końca wiadomo, jak ją zdefiniować. Prawda jest również taka, że pornografia – choć powszechnie potępiana i zakazywana – nie jest również dobrze poznana. A ludzie boją się tego, czego nie znają.
Autor – Lech M. Nijakowski – rozpoczyna swoją książkę od podobnych spostrzeżeń. Już na wstępie zaskoczył mnie oczywistą obserwacją, iż w czasach antycznych – w których, jakbyśmy to dziś określili pornografia była obecna na co dzień – pornografia tak naprawdę nie istniała. Wszystko przez brak społecznych zakazów, które czyniłyby z niej temat tabu. Wspomina również o podstawowych – obyczajowych i prawnych problemach związanych z prowadzeniem badań nad pornografią.
Pornografia - jej tytuł i zawartość przypomina trochę historię książki Życie seksualne dzikich. Kontrowersyjny tytuł, który rozbudza wyobraźnię, a może i nadzieje na naprawdę soczyste kawałki. Potem jednak studzi ten żar domysłów przytaczając fakty... no powiedzmy, że nagie fakty.
Opisując tę książkę można użyć jeszcze kilku żartów słownych w typie: „zgłębia temat”, „obnaża prawdę”. Można jednak użyć zupełnie poważnej terminologii i nie zmieni to faktu, że Pornografię czyta się z wypiekami na twarzy. Powodem nie jest treść spełniająca niecne oczekiwania, ale treść przedstawiająca całą masę rzetelnie pozbieranych faktów i dowodów. Część z nich jest zaskakująco oczywista, część niespodziewanie zabawna, a jeszcze inne wykazują cechy dość niepokojące.
Nijakowski nie próbował oskarżać, ani brać w obronę przedmiotu swoich badań, a jedynie chciał go poznać, a efekt jego pracy to wciągająca lektura z mnóstwem smaczków i pieprzyków. Kiedy już zaczniecie czytać nie zatrzymujcie się, aż skończy się ostatnia strona z bibliografią...
Wydawnictwo Iskry
ISBN: 978-83-244-0138-3