Kradzione róże – Anna Łacina

Czasem sami nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo jesteśmy podatni na wpływy innych. Czytając książki, oglądając filmy opowiadające historie osób, które dały się oszukać, zmanipulować wydaje się nam, że nas to nie dotyczy, bo jesteśmy rozsądni, bo sami potrafimy o sobie decydować. Myślę jednak, że życie często to weryfikuje i pokazuje, jak wiele prawdy jest w prostym zdaniu: nigdy nie mów nigdy…

okładka książki

Książkę Kradzione róże Anny Łaciny dosłownie pochłonęłam. To ten typ powieści, która wciąga czytelnika i nie pozwala przerwać czytania. A jeżeli już musimy to zrobić to nie daje o sobie zapomnieć.
Akcja książki rozgrywa się w okresie od sierpnia do października. Jaśmina, studentka medycyny, wyrusza na wymarzone i długo wyczekiwane wakacje do Grecji. W to samo miejsce wyrusza także Romek – chłopak, o którym Jaśmina chciałaby zapomnieć. Pośród greckich krajobrazów przyjdzie im zmierzyć się ze swoimi uczuciami, odkryć je na nowo, a może nawet zaplanować wspólną przyszłość.
Natomiast młodsza siostra Jaśminy, Róża, udaje się, jak co roku, na pielgrzymkę do Częstochowy. Pierwszy raz pielgrzymować będzie sama – do tej pory zawsze towarzyszył jej ktoś z rodziny. Na miejscu Róża poznaje pewnego chłopaka, który przedstawia się jej jako Ariel. Może się wydać, że to początek banalnej historii o miłości od pierwszego wejrzenia. Niestety nie będziemy świadkami takiego happy endu. Ariel jest – można powiedzieć – mroczną postacią, osobą, która potrafi oddziaływać na ludzi w taki sposób, że nie zauważają oni, jak stopniowo uzależniają się od niego. A Róża nie jest jego pierwszą ofiarą…
W trakcie lektury czytelnik styka się z opisem wielu emocji bohaterów: rodziców, którzy szukają swojego zaginionego dziecka, dziewczyny, która całkowicie zaufała nieznajomemu, młodych ludzi, którzy próbują zrozumieć sens swoich uczuć.
Co może się przytrafić wśród starożytnych ruin i zapierających dech w piersiach krajobrazów? Czy aby uchronić kogoś przed niebezpieczeństwem, wystarczy po prostu mocno kochać? Jak poradzi sobie rodzina wystawiona na poważną próbę? To tylko niektóre z pytań, na jakie można szukać odpowiedzi w trakcie lektury książki Kradzione róże .
To książka w sam raz do przeczytania przed wakacjami. Mogę ją polecić każdemu – tak samo młodzieży, jak i rodzicom. Ta historia może być przestrogą przed tym, jak łatwo pod wpływem innych możemy zrobić rzeczy, których nigdy w życiu byśmy się po sobie nie spodziewali.
Po przeczytaniu książki pozostał mi jedynie mały niedosyt. Chciałabym bowiem wiedzieć, jak potoczyły się dalsze losy bohaterów. Może kiedyś powstanie kolejna część i dowiem się, jak ułożyło się życie Róży i Jaśminy. A na razie z wielką chęcią sięgnę po innej pozycje tej autorki.
Jeżeli szukacie odpowiedzi na pytanie: na czym polega odpowiedzialność i na ile można zaufać drugiej osobie, przeczytajcie Kradzione róże. Naprawdę warto.

Agnieszka Banasik

Wydawnictwo Nasza Księgarnia
ISBN: 978-83-10-11836-3




tę książkę dostaniesz w Merlin.pl oraz Selkar.pl