Intrygujący tytuł, dwanaście opowiadań, których lektura może wzbudzać w czytelniku wiele skrajnych emocji – to właśnie książka Zemsta jest kobietą. Zemsta, czyli chęć odpłacenia się za wyrządzone krzywdy – to temat przewodni. Samo słowo budzi wiele skojarzeń: oko za oko, ząb za ząb, zemsta jest słodka, zemsta smakuje nawet na zimno… Skąd jednak pomysł, by zemsta była kobietą?
Erynie, Furie, Nemezis, to personifikacje zemsty znane w kulturze europejskiej. To do bogini zwracali się ci, którzy szukali sposobu na odegranie się za doznane krzywdy.
Przedstawione w książce opowiadania ukazują wielowymiarowość zemsty, która w większości jest wynikiem spięć, jakie zaszły w relacjach damsko-męskich. Zemsta nie zawsze jest jednak widoczna od razu. Często kamufluje się i przybiera różne postacie.
Nic więc dziwnego, że każde z opowiadań jest inne, co nie zmienia faktu, że równie zaskakujące jak pozostałe. Pierwsze z nich, otwierające cykl to „Naga” autorstwa Szymona Bogacza. Opowiadanie to składa się z relacji trzech osób: Kristin, Antona i Svena. Opowiada ono o kobiecie, która popada w autodestrukcję. Przelotne znajomości z mężczyznami nie przynoszą poszukiwanego ukojenia.. Ale takiego zakończenia nie spodziewa się nikt…
W „Malarzu” Anny Domińczak obserwujemy relacje Joanny, młodej bibliotekarki, która tkwi w nudnym związku. Niejako z przyzwyczajenia, poczucia bezpieczeństwa. Tak naprawdę jest samotną kobietą, która chciałaby by mężczyzna okazał jej choć odrobinę zainteresowania.
Egoistką jest natomiast Celina - fotograf, główna bohaterka opowiadania „Dziennik Julii” Grzegorza Filipa. Całe życie czekała choć na chwilę sławy. I to dla niej poświęciła swoją rodzinę. Czy jednak jest kobietą szczęśliwą?
Porzucenie przez mężczyznę to motyw pojawiający się w opowiadaniu „Sto dni lata” Przemka Guldy oraz „Granicach starości” Marcina Kowalczyka. Drugie opowiadanie ilustruje jak bardzo może zatracić się skrzywdzony człowiek, skrzywdzona kobieta w poszukiwaniu zemsty i chęci zatrzymania czasu i procesu starzenia.
Osobiście polecić mogę „Mgłę” Matyldy Puchacz. Opowiadanie pomimo, że krótkie wywołuje silne emocje. Pokazuje jak duży wpływ na psychikę człowieka wywiera strata bliskich osób. Czas nie zawsze koi ból, a ten z kolei może doprowadzić do chęci zemsty. Czy jednak zemsta może przynieść upragnione ukojenie?
Pozostałe opowiadania: „Prywatny akt oskarżenia” Daniela Koziarskiego, „Primadonna” Marty Marchow, „Dzień, którego nie było” Sylwi Skorstad, „Oczy wieprza” Doroty Stachury, „Przyjaciele” Michała Pawła Urbaniaka i „Seweryn” Aleksandry Żurek są równie wyjątkowe i przejmujące.
Cykl zakończony jest rozmową z Elżbietą Adamiak, dr teologii i autorką książek „Kobiety w Biblii. Stary Testament” i „Kobiety w Biblii. Nowy Testament”. Skłonić może ona do dodatkowej refleksji po lekturze książki. Może ułatwić także czytelnikom postawienie własnych pytań, ocen, które niekiedy wystawiane są pochopnie i są wyrazem subiektywnych pierwszych odczuć.
Opowiadania mogą być czytane ciągiem, bez przerw. Równie dobrze można dawkować sobie niejako wrażenia, czytając po jednym w danym momencie. Warto pozostawić sobie po każdym z nich choć chwilę czasu na osobistą refleksję.
„Zemsta jest kobietą” to ciekawa propozycja zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet (skądinąd to przez nich została stworzona). Powinni po nią sięgnąć także ci, którzy nie są miłośnikami opowiadań. Naprawdę warto, tym bardziej, że skłania do refleksji nad tym, czy dla chwilowej satysfakcji warto poświecić wszystko, nawet swoje dalsze życie.
Wydawnictwo JanKa
ISBN: 978-83-62247-14-1