V jak Vendetta, Strażnicy/Watchmen, Liga Niezwykłych Dżentelmenów, Promethea, Z piekła rodem/From Hell.
Powyżej wymieniłem kilka naprawdę głośnych tytułów Moore’a, z czego większość doczekała się, lub wkrótce doczeka polskiego wydania. Wydawnictwa dobrze robią inwestując w pana Moore’a, ponieważ jest to człowiek myślący niecodziennie, ale zarazem doskonały znawca języka, jakim operuje medium komiksu.
Corto Maltese (seria: w tym Ballada o Słonym Morzu, Corto na Syberii, Etiopiki)
Zmarły w 1995 roku Włoch - Hugo Pratt, pozostawił za sobą wiele smutku jak również nieopowiedzianych jeszcze historii. Jego olbrzymi talent, zarówno rysowniczy, jak i talent opowiadacza oraz rozległe badania historyczne, jakie prowadził, aby jego scenariusze były jak najwierniejsze prawdzie, zyskały mu miejsce w 2005 roku w Will Eisner Award, Comic Book Hall of Fame.
Hellboy (seria)
oraz seria poboczna:, B.P.R.D.,
Batman - Gotham w świetle lamp gazowych
Mignola i jego czerwony diabeł - Hellboy to właściwie jedno, są związani ze sobą aż do końca i choćby Mignola stworzył jeszcze wiele innych postaci i scenariuszy nic nie przebije sukcesu gruboskórnego, gniewnego i trochę naiwnego chłopca z piekieł – Hellboya (jak twierdzi sam Mignola, postać ta posiada cechy ojca autora). Diabeł ów narodził się z mrocznej grzesznej tajemnicy zaś jego przeznaczenie jest wciąż mgliste, lecz wróżby są złowrogie.
Umowa z Bogiem, Nowy Jork
Nieżyjący już rysownik i scenarzysta jest z całą pewnością matuzalemem i ikoną amerykańskiego komiksu obyczajowego. Tworzył historie o zwykłych ludziach pełne spraw, które dotkliwie uczą życia. Nawet jego krótkie śmieszne historyjki same wchodzą do serca i zmuszają do zastanowienia się nad humanizmem, ludzkim żywotem i jego znaczeniem. Z jakiegoś powodu mistrzowski styl graficzny Eisnera przywodzi mi na myśl prace innego nestora grafiki, także już nieżyjącego Szymona Kobylińskiego. Schematyczny rysunek wielokrotnie cyzelowany piórkiem, aż do osiągnięcia drobnych szczegółów, tak by postawa i wygląd szkicowanych postaci ukazywał ich charakter.
Frank Miller – Powrót Mrocznego Rycerza, Ronin, Sin City, 300.
Miller jest rodzajem artysty samograja, pisze scenariusze, rysuje, a ostatnio wziął się nawet do reżyserii filmowej. Miller jest także wyjątkowo wpływową i zarazem niezależną osoba w środowisku twórców komiksów. Zapracował na to, z resztą, ciężko, a jego styl - zarówno styl opowieści – noir, jak i styl rysunku o grubych, pełnych żywiołowości kreskach jest niezwykle charakterystyczny. Bohaterowie jego historii to nie żadne tam wymoczki, to ludzie wściekli, podążający ścieżką zniszczenia, ludzie o kanciastych twarzach, posturach wykutych nietzscheańskim młotem i oczach pełnych czajonych emocji. Takie są też millerowskie historie: mocne, męskie, pełne twórczego gniewu, pasji, heroizmu i honoru. Miller wielbi etos wojownika i nawet, jeśli mocno go przerysowuje zarówno rysunkiem jak i treścią, a jego historie mijają się, czy to z prawdą historyczną, czy nawet realizmem fizycznym, są jak klinga japońskiego miecza - piekielnie ostre, lubiane przez wszystkich mężczyzn chcących uchodzić za twardzieli. Można mu zarzucać „komiksowe” i dziecinne odrealnienie, oraz kompleksy na punkcie mrukliwych, gruboskórnych herosów, ale jego komiksy są jak doskonałe filmy akcji i czego już dowiedziono, świetnie nadają się do przeniesienia na duży ekran.
Usagi Yojimbo (seria)
Stan już przy pierwszym spotkaniu emanuje tak dobrą energią, że gdyby miałoby mu się coś za złe, to było to, jak kopnąć wielkookiego szczeniaka o mokrym, czarnym nosie - po prostu nie wypada. Ta dziecięca radość połączona z życiową mądrością starszego człowieka jest jasno widoczna w jego komiksach i postaci tytułowego bohatera królika – samuraja.
Najgorsza kapela Świata
Wydana u nas Najgorsza kapela Świata jest zbiorem pierwszych dwóch części sześciotomowego cyklu. Jest zarazem debiutem autora w naszym kraju i to bardzo udanym debiutem. Choć styl graficzny składa się z prostych, prymitywistycznych, ale wyrazistych kresek to podobnie jak w przypadku Satrapi, to one tworzą niepowtarzalny styl autora.
Persepolis, Kurczak ze Śliwkami, Wyszywanki
Nadal kobieta w świecie komiksu jest zjawiskiem rzadkim. Już za samą obecność w tym świecie, wyrywającą się z pospolitości kobiecego kanonu, należy jej się honorowe miejsce, jak na rewolucjonistkę przystało. Pani Satrapi pokazała jednak nie tylko upór w połączeniu z elegancją damy (wszak pochodzi z arystokracji), wychodząc z własnym komiksowym dziełem, jak i przedstawiła życiową mądrość tworząc świetnie opowiedziane historie dla każdego bez względu na płeć.