Recenzje

warning: Creating default object from empty value in /home/users/chorosnet/public_html/pk2/modules/taxonomy/taxonomy.module on line 1388.

Nocny obserwator - Oleg Diwow

Stephanie Meyer publikując kultowy już Zmierzch rozpoczęła swoisty wyścig zbrojeń. Wyścig, w którym rolę arsenału odgrywają wampiry. Pisarze z różnych stron świata usilnie udowadniają, że to przedstawiane właśnie przez nich historie o krwiopijcach są najciekawsze czy też najbliższe prawdy. Oleg Diwow ze swoją książką tylko w tę rywalizację aktywnie się włącza. Na kartach Nocnego obserwatora przekonuje, że najlepsze są wampiry rodem z Rosji.

okładka książki

Powrót do Stumilowego Lasu – David Benedictus

Muszę to przyznać - zawsze zazdrościłem Krzysiowi wyobraźni tak żywej, że poruszała wszystkie pluszaki w pokoju – i to w stopniu zauważalnym przez prawie cały świat. Jednak, gdy przeczytałem, że powodem jego nieobecności w Stumilowym Lesie – przez prawie osiemdziesiąt lat – była szkoła, moje uczucie zazdrości mocno osłabło.

okładka książki

Wyprawa do Chiwy – Frederick Burnaby

Książki i listy pisane odręcznie mają w sobie potężną i egzotyczną siłę. Obie te formy pomagają przenieść się w inne czasy, w inne miejsce, a czasem w jedno i drugie jednocześnie. Wszystko zależy od wyobraźni i pióra autorów. Nie wiem, jakim oficerem był Frederick Burnaby, ale piórem władał bardzo dobrze.

okładka książki

Zimowy Monarcha - Bernard Cornwell

Czy mieliście kiedyś to wrażenie, że wszystko dokoła nie jest takie jak powinno? Czy czuliście, że czarne, jest białe, a ogólnie poważane i szlachetne autorytety nie są tym, za kogo się podają? Czy nie wydawało wam się, że rycerz w lśniącej zbroi i o nienagannych manierach tak naprawdę “jedzie” tylko na dobrej prasie, a ludzie klaszczą choć są w błędzie? I co wtedy robicie?

okładka książki

O duchu, który się bał - Sanna Töringe

Książki dla dzieci mają tę wspaniałą cechę, że czytają się szybko i w większości całkiem łatwo. Co ważniejsze – takie książki opowiadają w niezwykle przystępny sposób o sprawach poważnych, wielkich, a często i bardzo dorosłych – nawet tak dorosłych jak strach.

okładka książki

Labirynty - Michał Cetnarowski

Trzymając w ręku niepozorną czarną książeczkę pomyślałem sobie bezlitośnie „znowu skarano mnie debiutem”. Nie znałem nazwiska autora wcale. Przynajmniej do momentu gdy zagłębiłem się w notkę o nim na obwolucie książki. Dotarło do mnie, że spotkałem się już z jego pokrzepiającymi wypowiedziami odnośnie stanu dzisiejszej młodocianej fantastyki w innej publikacji Powergraphu. Tym razem Michał Cetnarowski zaparł się lwią, pazurzastą łapą i postanowił pokazać, iż rzeczywiście nie poprzestaje tylko na redakcji „młodych” autorów ale i sam chce wnieść coś do światka pisarskiego.

okładka książki

Elżbieta Wielka - Stanisław Grzybowski

Temat dynastii Tudorów jest bez wątpienia jednym z bardziej eksploatowanych – zarówno w literaturze jak i w kinie. Historii tego rodu nie trzeba koloryzować – wystarczy ją rzetelnie opisać, a materiału wystarczy na niejedną książkę sensacyjną i kilka romansów. Ale Elżbieta Wielka nie popierała romansów.

okładka książki

Niewidoczni Akademicy - Terry Pratchett

Wyobraźmy sobie akwarium, w którym to my jesteśmy grubą rybą i kiedy płyniemy nawet przez najciemniejsze rafy wszyscy schodzą nam z drogi. Wszyscy liczą się z naszym zdaniem, choć niewielu odważy się z nami rozmawiać. I wtedy ktoś mówi, że jeśli nie będziemy ładnie, kolorowo i synchronicznie pływać w kółko, to zabierze nam wodę. Na szczęście to metafora. Ale ta metafora oznacza, że ktoś zabierze nam deskę serów i kilka posiłków dziennie...

okładka książki

Alicja w Krainie Czarów; Alicja po drugiej stronie lustra – Lewis Caroll

Są na półkach księgarnianych książki, o których już dawno nie powiedziałbym, że “są dla dzieci”. Problem w tym, że wydawcy z uporem, jako takie, je wydają, wznawiają, produkują i sprzedają. I dobrze, bo właśnie dzięki temu, po latach, możemy powiedzieć, że “ta historia towarzyszyła nam od dzieciństwa.

okładka książki

Bizancjum - Judith Herrin

Bizancjum to zdecydowanie jeden z ciekawszych półkowników, z jakimi miałem ostatnio do czynienia. I również jeden z bardziej praktycznych. Dla tych, którym wydaje się, że samo słowo ”Bizancjum” kryje w sobie wiele tajemnic wydawnictwo Rebis przygotowało książkę z kilkoma niespodziankami. Dla innych – którym temat nie jest całkowicie obcy – ta książka, to cenne źródło informacji.

okładka książki

Subskrybuj zawartość