Książki

warning: Creating default object from empty value in /home/users/chorosnet/public_html/pk2/modules/taxonomy/taxonomy.module on line 1388.

Kradzione róże – Anna Łacina

Czasem sami nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo jesteśmy podatni na wpływy innych. Czytając książki, oglądając filmy opowiadające historie osób, które dały się oszukać, zmanipulować wydaje się nam, że nas to nie dotyczy, bo jesteśmy rozsądni, bo sami potrafimy o sobie decydować. Myślę jednak, że życie często to weryfikuje i pokazuje, jak wiele prawdy jest w prostym zdaniu: nigdy nie mów nigdy…

okładka książki

Dryft – Karen Gillece

Korzystając z majowych promieni słońca zasiadłam wczesnym przedpołudniem na tarasie z książką w ręku. W pewnym momencie zmuszona gniewnymi pomrukami rodziny musiałam się oderwać, żeby zrobić jakiś obiad, ale moje myśli krążyły wciąż wokół opuszczonej plaży i wokół historii ludzi opisanych w powieści.
Jeśli sięgnięcie po tę pozycję – a gorąco do tego zachęcam – lepiej zaplanować tyle czasu, żeby móc przeczytać ją jednym ciągiem, całą. Zresztą, sami zobaczycie że nie jest łatwo ją odłożyć…

okładka książki

Gwiazda daleka – Roberto Bolaño

Jakiś czas temu miałam okazję recenzować Literaturę faszystowską w obu Amerykach Roberta Bolaño. Po publikacji na przykominku okazało się – ku mojemu miłemu zaskoczeniu – że moja recenzja spodobała się wydawnictwu i tłumaczowi, a wkrótce potem spotkała mnie niespodzianka i dostałam Gwiazdę daleką (to było bardzo miłe i dziękuję).

okładka książki

Nowa Ziemia – Julianna Baggott

Nowa Ziemia to książka, która mocno mnie zaskoczyła. Największą niespodzianką była świadomość, że wszystko co opisuje, wydawało mi się dość znajome. Nie tylko pod kątem ściśle literackim, ale także w ujęciu ogólnej wiedzy – tej pozaksiążkowej.

okładka książki

Nowa Ziemia – Julianna Baggott

Nowa Ziemia to książka, która mocno mnie zaskoczyła. Największą niespodzianką była świadomość, że wszystko co opisuje, wydawało mi się dość znajome. Nie tylko pod kątem ściśle literackim, ale także w ujęciu ogólnej wiedzy – tej pozaksiążkowej.

okładka książki

Aniołowie zniszczenia – Keith Donohue

W życiu każdego człowieka przychodzi czas na refleksję i zastanowienie się nad swoim życiem, a niekiedy również – nad rzeczami i zjawiskami nadprzyrodzonymi. Czasem i ja mam takie momenty, gdy myślę sobie o tym, co może być po życiu. Przychodzą mi na myśl anioły.

okładka książki

Klinika śmierci - Harlan Coben

Na mroczne zimowe popołudnia nie ma nic lepszego od rozgrzewającej powieści z dreszczykiem. Wierzcie mi – nie można się od tej książki oderwać Akcja przyspiesza czasami tak bardzo, że na jednym tchu czyta się całe akapity – byle szybciej dowiedzieć się co będzie dalej.

okładka książki

Niuch – Terry Pratchett

Nos policjanta ma jedną szczególną i bardzo irytującą cechę – nigdy nie idzie na urlop i natychmiast reaguje, kiedy czuje, że coś śmierdzi. Czasem, nawet w najspokojniejszej okolicy, aroma criminale jest tak intensywny, że nie zagłuszy go nawet najmocniejsze piwo korzenne (z buraków).

okładka książki

Wojna domowa – Marina Lewycka

Pisząc kolejny dokument urzędowy zastanawiałam się, czy mogłoby trafić mi się do pisania coś, co zdołowałoby mnie bardziej. I tak myślę, że praca głównej bohaterki książki może nie zdołowałaby mnie bardziej, ale na pewno mieści się też w dolnych granicach skali. Georgie Sinclair jest dziennikarką, ale zarabia na życie redagując artykuły o klejach. Czyli tak samo pasjonująca tematyka jak i u mnie… Ale do rzeczy.

okładka książki

Świat bez granic – Tomasz Kopecki

Są książki, które się połyka w mgnieniu oka i takie, których przeczytanie zajmuje trochę więcej, ale rekompensuje prowokując wyobraźnię i przedstawiając egzotyczne, ale także realistyczne obrazy. Świat bez granic należy do tej drugiej kategorii, choć muszę przyznać, że – ku mojemu zdziwieniu – obrazy te nie zawsze były bezpośrednio związane z książką. W żadnym wypadku jednak nie użyję tego przeciwko książce.

okładka książki

Subskrybuj zawartość